Moje modele


Było to tak. Brat kupił mi w prezencie (tak dla żartu) model "Pantery" do sklejania - to ta w środku na pierwszym zdjęciu. I tak to się zaczęło. Nie są to może modele "wysokich lotów" ale ta miniaturowa armia stojąca u mnie na półce bardzo cieszy moje oczy. To może ucieszy i twoje. W kolejce do sklejenia czeka jeszcze spora kupka pudełek. I sobie jeszcze poczeka. Na razie zająłem się innymi "głupotami" ale ja do tego jeszcze frucę.


pkrzysztofik@op.pl

strona główna